Gaz pieprzowy czy paralizator? Co będzie lepsze do obrony i w co warto zainwestować. Dziś odpowiemy sobie na to bardzo często zadawane na forum pytanie.  Przyjrzyjmy się wadom i zaletom obu tych nazwijmy urządzeń do obrony.

Żeby nie wdawać się w szczegóły, gaz pieprzowy to mieszanka wyciągu z papryki zapakowana w pojemnik pod ciśnieniem. Po naciśnięciu przycisku na sprayu, mieszanka wyrzucana jest pod ciśnieniem na odległość 0d 1,5 do 5 metrów (w zależności od typu dyszy i jakości gazu).

Paralizator to urządzenie zasilane najczęściej z baterii lub akumulatora wyposażony w dwie elektrody. Po naciśnięciu przycisku na paralizatorze pomiędzy elektrodami przepływa prąd o natężeniu do 10mA (paralizatory bez zezwolenia) i napięciu ok. 200.000-500.000 V. Liczby mogą przerażać, ale tutaj najważniejsze, że natężenie prądu.

Skoro już wiemy co jest czym, zastanówmy się co będzie lepsze do obrony. Żeby się zbyt nie rozpisywać przedstawię wam wady i zalety obu rozwiązań.

Gaz pieprzowy – zalety:

  • Działa na wszystkich bez znaczenia czy trzeźwy, czy pijany, czy pod wpływem narkotyków
  • Możesz obronić się będąc oddalonym od napastnika
  • Jest bezpieczny, czyli nie wyrządza trwałego uszczerbku na zdrowiu
  • Jednym gazem możesz się obronić przed kilkoma napastnikami
  • Jest tani
  • Jest niewielkich rozmiarów

Gaz pieprzowy – wady:

  • Nie działa przez ubranie

Paralizator – zalety:

  • Działa natychmiastowo powodując skurcz mięśni
  • Jeśli jesteś sprytny to jednym paralizatorem możesz obronić się przed kilkoma napastnikami
  • Paralizator nie wyczerpuje się (poza baterią którą trzeba wymienić)
  • Działa przez ubranie

Paralizator – wady

  • Musisz dotknąć napastnika co może okazać się niewykonalne
  • W skrajnym przypadku możesz uśmiercić napastnika co będzie się wiązało ze sprawą w sądzie i najczęściej skazaniem
  • Jest nieporęczny
  • Nie działa na wszystkich

Osobiście odradzam zakup i używanie paralizatora w zasadzie z dwóch powodów o których wyżej. Po pierwsze paralizatorem trzeba dotknąć agresora, ale najważniejsze jest to, że jeśli już nam się uda obronić a napastnikowi stanie się krzywda to przy obecnym stanie prawnym to my możemy zostać skazani i z ofiary stać się przestępcą.